No więc... Cześć C:
Na sam początek powiem, że to nie
jest fanfik tylko o Lokim. Jest on po części pisany na podstawie
jeszcze jednej książki; dokładniej serii „Ewilan z dwóch
światów” Autorstwa Pierre'a Bottero. Kiedyś była to moja
ulubiona seria, świat storzony przez autora jest bardzo fajnie i
interesująco zarysowany, ale jednak tylko ZARYSOWANY. Nic więcej. A
kiedy wpadłam na pomysł jednej sceny, wiedziałam, że muszę ten
świat 'dorysować'. W każdym razie radzę Wam ją przeczytać. Nie
tylko ze względu na lepsze rozgarnięcie w treści 'Bransoletki',
ale również dlatego, że [moim zdaniem] są to całkiem fajne
książki. Każdą z nich przeczytałam w trzy, cztery godziny...?
Chyba nawet mniej. Trzy części. Trzy wieczory. Trzy dni.
Ewentualnie jeden dzień, jeśli Was wciągnie :D
Sprawy trochę-bardziej-organizacyjne.
Nie cierpię tego, ale wydaje mi się, że muszę Wam [i przy okazji
sobie XD] wyjaśnić parę rzeczy.
Nie wiem, na ile często uda mi się
wstawiać nowe rozdziały, zważywszy na to, że mam tylko około 50
stron zapasu. To oznacza, że muszę w dość szybkim tempie
dopisywać nowe, żeby z moją manią zmieniania prawie wszystkiego,
co przedtem napisałam, wyrobić się z ich 'ogarnianiem' XF Ale będę
się z tym wyrabiać, bo pisanie bloga jednak do czegoś zobowiązuje,
goddammit! Nowy rozdział [ewentualnie rozdziały] powinien pojawiać
się średnio co tydzień/półtora tygodnia.
W porywach od trzech dni do dwóch
tygodni w każdym razie C:<
Co do komentarzy... Nie bójcie się
komentować starszych rozdziałów, jeśli chcecie. Czasami tak mam,
że czytam jakiś zajefajny rozdział, ale trochę głupio
komentować, bo jest już ze dwadzieścia więcej. Nie martwcie się
tym! :D Jeśli macie jakieś przemyślenia dotyczące któregokolwiek
z rozdziałów, skomentujcie to właśnie tam. To mogę Wam obiecać:
będę czytać i w mirę możliwości odpowiadać na WSZYSTKIE
KOMENTARZE C:
I proszę Was, jeśli nie podoba Wam
się to, co piszę, po prostu mi to powiedzcie w jakiś bardziej
sensowny sposób niż bezmyślne hejty. Jestem przyzwyczajona do
krytyki, ale wolałabym, żebyście, jeśli coś się Wam nie podoba,
zaproponowały, co mam poprawić, żebym wiedziała, o co Wam chodzi.
Mimo wszystko mam nadzieję, że do takich sytuacji nie będzie
dochodziło zbyt często C:
Muzyka: Na pewno będziecie mogły
posłuchać przy każdym z rozdziałów! To Wam akurat gwarantuję.
Po prostu muzyka odgrywa tu zbyt ważną rolę, żeby ją pominąć.
Czasami podrzucę też linki do innych fajnych piosenek niekoniecznie
związanych z rozdziałem. Tak po prostu :) w ramach rozszerzania
muzycznych horyzontów XD
Aha, czytelnia jest dopiero w budowie,
więc nie martwcie się, jeśli komentowałam Wasze blogi, ale ich tu
jeszcze nie dodałam.
Gdybyście miały jakieś pytania
odnośnie fabuły, bohaterów czy czegokolwiek innego śmiało
pytajcie w komentarzach C: Pozwolę sobie nie odpowiadać na pytania,
które uznam za nieodpowiednie, okay?
To chyba byłoby na tyle.
Na dobry początek dodaję Prolog w
pakiecie C:
Pozdrowienia dla wszystkich,
Saskia >_>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli udało Ci się dotrzeć aż tutaj, proszę, zostaw jakiś komentarz. Twoja opinia jest dla mnie niezwykle istotna, choć dla Ciebie nie musi to być nic szczególnego C: