czwartek, 26 grudnia 2013

Tak na dobry początek




No więc... Cześć C:
Na sam początek powiem, że to nie jest fanfik tylko o Lokim. Jest on po części pisany na podstawie jeszcze jednej książki; dokładniej serii „Ewilan z dwóch światów” Autorstwa Pierre'a Bottero. Kiedyś była to moja ulubiona seria, świat storzony przez autora jest bardzo fajnie i interesująco zarysowany, ale jednak tylko ZARYSOWANY. Nic więcej. A kiedy wpadłam na pomysł jednej sceny, wiedziałam, że muszę ten świat 'dorysować'. W każdym razie radzę Wam ją przeczytać. Nie tylko ze względu na lepsze rozgarnięcie w treści 'Bransoletki', ale również dlatego, że [moim zdaniem] są to całkiem fajne książki. Każdą z nich przeczytałam w trzy, cztery godziny...? Chyba nawet mniej. Trzy części. Trzy wieczory. Trzy dni. Ewentualnie jeden dzień, jeśli Was wciągnie :D

Sprawy trochę-bardziej-organizacyjne. Nie cierpię tego, ale wydaje mi się, że muszę Wam [i przy okazji sobie XD] wyjaśnić parę rzeczy.

Nie wiem, na ile często uda mi się wstawiać nowe rozdziały, zważywszy na to, że mam tylko około 50 stron zapasu. To oznacza, że muszę w dość szybkim tempie dopisywać nowe, żeby z moją manią zmieniania prawie wszystkiego, co przedtem napisałam, wyrobić się z ich 'ogarnianiem' XF Ale będę się z tym wyrabiać, bo pisanie bloga jednak do czegoś zobowiązuje, goddammit! Nowy rozdział [ewentualnie rozdziały] powinien pojawiać się średnio co tydzień/półtora tygodnia.

W porywach od trzech dni do dwóch tygodni w każdym razie C:<

Co do komentarzy... Nie bójcie się komentować starszych rozdziałów, jeśli chcecie. Czasami tak mam, że czytam jakiś zajefajny rozdział, ale trochę głupio komentować, bo jest już ze dwadzieścia więcej. Nie martwcie się tym! :D Jeśli macie jakieś przemyślenia dotyczące któregokolwiek z rozdziałów, skomentujcie to właśnie tam. To mogę Wam obiecać: będę czytać i w mirę możliwości odpowiadać na WSZYSTKIE KOMENTARZE C:

I proszę Was, jeśli nie podoba Wam się to, co piszę, po prostu mi to powiedzcie w jakiś bardziej sensowny sposób niż bezmyślne hejty. Jestem przyzwyczajona do krytyki, ale wolałabym, żebyście, jeśli coś się Wam nie podoba, zaproponowały, co mam poprawić, żebym wiedziała, o co Wam chodzi. Mimo wszystko mam nadzieję, że do takich sytuacji nie będzie dochodziło zbyt często C:

Muzyka: Na pewno będziecie mogły posłuchać przy każdym z rozdziałów! To Wam akurat gwarantuję. Po prostu muzyka odgrywa tu zbyt ważną rolę, żeby ją pominąć. Czasami podrzucę też linki do innych fajnych piosenek niekoniecznie związanych z rozdziałem. Tak po prostu :) w ramach rozszerzania muzycznych horyzontów XD

Aha, czytelnia jest dopiero w budowie, więc nie martwcie się, jeśli komentowałam Wasze blogi, ale ich tu jeszcze nie dodałam.

Gdybyście miały jakieś pytania odnośnie fabuły, bohaterów czy czegokolwiek innego śmiało pytajcie w komentarzach C: Pozwolę sobie nie odpowiadać na pytania, które uznam za nieodpowiednie, okay?

To chyba byłoby na tyle.

Na dobry początek dodaję Prolog w pakiecie C:

Pozdrowienia dla wszystkich,

Saskia >_>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli udało Ci się dotrzeć aż tutaj, proszę, zostaw jakiś komentarz. Twoja opinia jest dla mnie niezwykle istotna, choć dla Ciebie nie musi to być nic szczególnego C: